[EkoHun] Skąd biorę pomysły na artykuły?

Od tego roku celem jest publikowanie wpisów na blogu minimum 3 razy w tygodniu. Na razie idzie mi to całkiem dobrze. Nie tylko ja, ale też wiele innych osób publikuje wpisy regularnie – raz w tygodniu, siedem razy w tygodniu, itd.

Wiele osób pyta: „O czym właściwie pisać? Skąd brać pomysły?”. Ja też na początku miałem wiele wątpliwości. Na LinkedIn (moim zdaniem) czy blogach jest wielu utalentowanych ludzi, więc zastanawiałem się, o czym pisać, aby uzyskać jakąś reakcję.

1. Książki
Nie sposób pominąć tego źródła. To najlepsze źródło inspiracji do wielu przemyśleń. Ja sam napisałem kiedyś 5 wpisów na podstawie jednej książki. Można dzielić się informacjami z książki, własnymi odczuciami, krytyką, czy po prostu własnymi myślami, wchodząc w interakcję z czytelnikami.

2. YouTube
Prawda jest taka, że spędzanie zbyt wiele czasu na YouTube nie jest dobre. Łatwo wpaść w pułapkę ciągłego szukania sensacyjnych filmów lub po prostu marnowania czasu na oglądanie. Jednak ja nie oglądam filmów tylko dla dopaminy. Zastanawiam się, co mogę z nich wynieść i czego się nauczyć.

Na przykład, teraz piszę ten wpis oglądając mecz NBA. Zastanawiam się, jaki jest sekret popularności komentatorów NBA, którzy od lat cieszą się uznaniem publiczności, i jak zawodnikom udaje się osiągnąć szczyt w najlepszej lidze świata. I marzę o tym, by kiedyś ja również mógł osiągnąć sukces w podobnym miejscu.

3. Rozmowy z żoną
Pomysły na treści mogę czerpać z rozmów z bliskimi. Staram się dużo rozmawiać z żoną. Dzielę się spostrzeżeniami z rozmów, lub samą chwilą spędzoną z żoną, dzieląc się szczęściem.

W efekcie, to może wydawać się oczywiste, ale właśnie dlatego, że jest to oczywiste, często tego nie robimy. Innymi słowy, może nam brakować ducha wyzwania i wytrwałości.

Nawet najmniejsza zmiana może przynieść ogromne efekty. Zmieńmy nasze małe nawyki i doświadczmy nowych uczuć i wzrostu!

#post #content #temat #pomysły